Oczekiwanie
Białym obrusem śnieg przykrył
widok za oknem…
Roziskrzona blaskiem lampek i bombek choinka
Pod śnieżnobiały obrus
wśliznęło się sianko,
Cichutko leżą przy swoich talerzach łakome sztućce
Wreszcie barszcz poczerwieniał nadstawiając uszka,
Królewski karp uroczyście
zamilkł po żydowsku,
Jakaś skwaszona cytrynowo ryba drży w galarecie,
Kolorowe warzywa oblizując majonez
zmieszały się w sałatce,
A kapusta z zielonym grochem…
Pszeniczna kutia zastygła
jak makiem zasiał
usiłuje przesłodzić miodem rodzynki z orzechami
Pobladł z emocji w śmietanie śledź
Słychać tylko trzask łamańców i białego opłatka
Jedynie brązowe pierniki ukradkiem ocierając lukrowaną łzę
udają twardziela
– Wigilia oczekuje swojej Pierwszej Gwiazdki…
Wszystkiego co Sobie zamarzysz niech się spełni, a Twoje lusterko niech zachowa na zawsze Twoją szczęśliwą godzinę…



Leave a Comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *